Jak najlepiej wykorzystać kolumny?

Satysfakcja z tego, jak działa sprzęt audio jest wypadkową wielu czynników. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważne jest wejście w posiadanie sprzętu najwyższej jakości, nie bez znaczenia wydaje się jednak i to, w jaki sposób jest on wykorzystywany. Warto zatem zapoznać się z kilkoma zaleceniami pozwalającymi na zwiększenie jego efektywności.

Jedna z najważniejszych zasad obowiązujących podczas instalowania kolumn mówi o tym, że nie powinny znajdować się one zbyt blisko ścian. Oczywiście, nie brakuje takich, które zaprojektowano tak, aby stawiać je bezpośrednio przy ścianie, w takich przypadkach jednak producent wysyła czytelny komunikat informujący nas o tym, że takie rozwiązanie jest najbardziej wskazane. W innym przypadku znacznie lepszym rozwiązaniem jest przestrzeganie zasady mówiącej o tym, że tak głośniki, jak i sama głowa słuchacza, powinny być oddalone od ścian oraz innych większych sprzętów o co najmniej kilkadziesiąt centymetrów. Nie można też zapominać o tym, jak duże znaczenie ma ustawienie kolumn na odpowiedniej wysokości. Naturalnie, wysokość ustawienia obydwu kolumn powinna być taka sama, okazuje się jednak, że nie jest to wcale jedyna zasada, o przestrzeganiu której powinniśmy pamiętać.

Jeśli w grę wchodzą kolumny podłogowe, najlepszym rozwiązaniem jest ustawienie ich właśnie na podłodze mając nadzieję, że ich producent wywiązał się ze swojego zadania. W innych wypadkach należy zawsze trzymać się instrukcji, gdy zaś nie dysponujemy wytycznymi pochodzącymi wprost od producenta, powinniśmy starać się przestrzegać sprawdzonej zasady mówiącej o tym, że głośnik wysokotonowy powinien znajdować się na wysokości uszu słuchacza. Można pozwolić sobie na kilkanaście centymetrów odchylenia, warto jednak pamiętać o tym, że tolerancja w tym zakresie nie może być zbyt duża. Oczywiście, reguły teoretyczne powinny mieć przede wszystkim charakter pomocniczy, zdecydowanie lepszym pomysłem jest bowiem testowanie wszystkich zasad w praktyce. Na szczęście, gdy mówimy o efektach zmiany wysokości słuchacza w stosunku do kolumn mamy powody do zadowolenia, z łatwością mogą je bowiem wychwycić nawet nowicjusze.

Brak wyczuwalnych zmian nie jest zresztą wcale złą wiadomością, najprawdopodobniej oznacza bowiem, że kolumny cechuje równomierna charakterystyka kierunkowa. Pozwala to na zorientowanie się, czy nie został popełniony błąd, szybciej też da się wprowadzić stosowne korekty. Minusem metody teoretycznej jest zresztą również to, że każda para kolumn zachowuje się nieco inaczej. Warto też pamiętać o tym, że ustawienie kolumn oraz miejsca odsłuchu powinno tworzyć trójkąt równoboczny z odległością wynoszącą od 1,8 do 2,5 metra. Duże znaczenie dla efektu końcowego ma też przestrzeganie zasady zakładającej, że kolumny powinny zostać skierowane na miejsce odsłuchu. Oczywiście, często można zapoznać się i z innymi zaleceniami, przestrzeganie tej zasady przynosi jednak najbardziej satysfakcjonujące efekty. Gdy takie ułożenie nie działa, konieczne jest poszukiwanie optymalnego rozwiązania metodą prób i błędów.