Za kulisami Część 3: Miksowanie (ponowne nagrywanie)

Behind The Scenes Part 3: Mixing (Re-recording) by Steve Benton on April 30, 2018

W 1979 roku Apocalypse Now trafił do kin jako pierwsze duże wydanie, które zawierało nową technologię, którą teraz znamy jako "dźwięk przestrzenny". Konfiguracja obejmowała trzy głośniki z przodu i dwa z tyłu. Szybko do przodu do dziś, gdzie niektóre teatry, które są sportowe pełny arsenał "Dolby Atmos". Obejmuje to wiele więcej bocznych i tylnych głośników surround, jak również dwa rzędy głośników, które są zamontowane na suficie. Teraz ścieżki dźwiękowe filmów mogą zawierać niewyobrażalny do tej pory poziom szczegółowości, zapewniając najbardziej autentyczną immersję, jakiej kiedykolwiek doświadczyli widzowie. Jednak sposób, w jaki dźwięk osiąga ten poziom, to żmudna droga wymagająca ogromnych umiejętności wielu ludzi. Nie można nie doceniać wpływu tego ostatniego etapu procesu dźwiękowego, ponieważ to właśnie w tym momencie powstaje "dźwięk filmowy".

Łączenie wszystkiego w całość

Po tym jak projektant dźwięku stworzył dźwiękowe krajobrazy, dialogi zostały zmontowane, a kompozytor stworzył kuszącą i emocjonalnie wspierającą ścieżkę dźwiękową, wszystkie te dźwięki są składane razem do ostatecznego miksu. Nazywa się to "re-recordingiem", ponieważ wszystkie te oryginalnie nagrane elementy dźwiękowe są ponownie nagrywane na ostateczną ścieżkę dźwiękową podczas miksu. Połączenie wszystkich tych komponentów jest tym, co publiczność usłyszy po zakończeniu filmu.

Duża część dźwięku, który zostanie dostarczony, będzie w pewnym sensie w stanie "surowym" - co oznacza, że pogłos, EQ, efekty i inne elementy miksu nie zostały zastosowane. Na przykład, ta piosenka, która gra w radiu samochodowym? Tak, to nie jest radio - inżynier miksu sprawił, że brzmi tak, jakby pochodziła z radia samochodowego. Praktycznie każdy dźwięk poza dialogami jest tworzony i ustawiany ręcznie. Tutaj również nakłada się pogłos, dopasowuje się dźwięki do siebie i w ostatniej chwili dodaje elementy sound designu.

Jednym z fajniejszych narzędzi, jakie mikser ma do dyspozycji, jest tzw. generator podharmoniczny. Dodaje on dodatkowe częstotliwości o oktawę lub więcej poniżej oryginalnego dźwięku, tworząc ten niezwykle głęboki bas, którego oczekujemy od naszych kinowych doświadczeń. Będzie to stanowiło dużą część ścieżki LFE i wystawi Twój subwoofer na próbę.

Scena dubbingu

Pomieszczenie, w którym miksowane są filmowe ścieżki dźwiękowe, nazywane jest sceną dubbingu. Jest to pomieszczenie przypominające salę kinową, bez foteli, z olbrzymią konsolą mikserską na środku. W tym miejscu może pracować tylko jeden inżynier miksujący w przypadku bardzo małego filmu lub zespół ludzi pracujących w tandemie w przypadku kinowych hitów akcji. W przypadku obrazów o większym budżecie, obowiązki spadają zazwyczaj na 2-3 osoby, które żonglują dialogami, muzyką, efektami dźwiękowymi i Foleyem. Jak mówi Scott Millan z Todd-AO Studios: "W większości przypadków nie byłoby możliwe zrobienie tego jako samodzielny mikser. W tej chwili David [Parker] i ja pracowaliśmy nad projektami, przy których nie wychodziliśmy z domu przez trzy dni. Jedna osoba nie byłaby w stanie fizycznie zrobić tego wszystkiego." Proces miksowania może być długim i wyczerpującym przedsięwzięciem, na które składają się godziny spędzone na wielokrotnym słuchaniu tych samych sekcji. To właśnie tutaj reżyser, producenci i kompozytorzy wysłuchują miksu i doradzają, jakie zmiany należy wprowadzić.

Przygotowanie

Kluczowym elementem dla utrzymania projektu w terminie jest przygotowanie. Kiedy wszystkie pliki dźwiękowe są już dostarczone, dużo czasu zajmuje uporządkowanie wszystkiego i upewnienie się, że są one ułożone w sposób odpowiedni dla przepływu pracy. Potencjalnie są setki ścieżek, które trzeba uporządkować i przypisać do płyty, tak aby w momencie rozpoczęcia sesji wszystko było gotowe do pracy.

Gary Rogers, mikser nagrywający ponownie The Walking Dead, opisuje ten proces z pomocą rekordzisty Chucka Hamiltona: "Przygotowanie i dbałość o szczegóły są kluczem do przejścia przez miks. Praca nad 42 minutami odcinka Walking Dead w ciągu dwóch dziewięciogodzinnych dni jest ogromna; polegamy na czasie Chucka, żeby przygotować sesję. Czy jest coś innego? Czy pliki są na Pro Tools 9, 10 czy 11? Czy będę musiał konwertować pliki? Czy format muzyki się zmienił? Musimy wiedzieć co się dzieje. Chodzi o czas realizacji - rozwiązywanie dziwactw, zanim pojawią się na scenie i potencjalnie spowodują problem. Chuck jest w stałym kontakcie ze wszystkimi, więc zawsze wiemy z wyprzedzeniem."

W świecie filmu czas to pieniądz, dosłownie, i jest go skończona ilość. Jeśli nie jesteś w stanie uzyskać najlepszych rezultatów w wyznaczonym czasie, to projekt na tym ucierpi, a Ty możesz w przyszłości otrzymywać mniej telefonów.

Dialogi

Tak bardzo jak lubimy słuchać niesamowitych efektów dźwiękowych i muzyki, tak dialogi są zazwyczaj najważniejszym elementem dźwięku filmowego. Tworzenie zrozumiałych, wyraźnych dialogów może być dość czasochłonne, w zależności od tego, jak dobre są nagrania źródłowe. Nawet w najlepszych projektach, dialogi z różnych ujęć lub sesji ADR muszą być dopasowane do siebie tak, by zapewnić płynny przepływ. Zwłaszcza w przypadku ADR, ponieważ są one nagrywane miesiące później w studio, mikser będzie musiał sprawić, by brzmiały tak, jakby były nagrywane w tym samym pomieszczeniu, co pozostałe dialogi.

Mikser-recordingowy Skywalker Sound, Michael Semanick, powiedział o tym, jak ważne jest uzyskanie dobrego dźwięku produkcyjnego: "Mikserzy produkcyjni to prawdopodobnie faceci, którzy są upierdliwi na planie, ponieważ mówią: "Czy możesz podnieść to oświetlenie? Czy możemy przesunąć ten generator? Nie kręcimy stóp. Czy możemy nie nosić butów? Czy mogą nosić buty, żeby ludzie nie tupali nogami? Stopy wymienimy później. W ten sposób wyłapię dialogi, żeby nie było na nich śladów stóp albo słów, które ludzie mają problem ze zrozumieniem." Musisz zacząć od miksera produkcyjnego, a potem moja praca, kiedy miksujesz dialogi w serialu z dużą ilością dialogów, naprawiasz problemy. Istnieją świetne urządzenia, które zostały stworzone do tłumienia szumów i starają się uczynić dialog tak czystym jak to tylko możliwe, ale to co się dzieje wiele razy, myślę, że zostaje nadmiernie przetworzone. Dla mnie zawsze chodzi o to, żeby zachować ducha głosu... więc nadmierne przetwarzanie może to zniszczyć, a kiedy jest zbyt mało przetworzone, ludzie nie mogą tego zrozumieć. To jest cienka granica. Zawsze sprawdzasz siebie. Czy to brzmi naturalnie? Czy to w ogóle szkodzi grze aktora? Muszę przyznać, że filmy z dużą ilością dialogów są w pewnym sensie trudniejsze do zmiksowania."

Do tego dochodzą jeszcze efekty specjalne i muzyka. Miejmy więc nadzieję, że dźwiękowiec i kompozytor wykonali swoją pracę, by zrobić miejsce dla dialogów. Źle umieszczony efekt dźwiękowy lub wyróżniający się instrument muzyczny w paśmie wokalnym może spowodować konflikt, przez co mowa stanie się niezrozumiała.

Oczywiście wszystko to mija się z celem, jeśli mamy reżysera, który celowo stara się utrudnić odbiór dialogu. Tak było w przypadku "Interstellar" Christophera Nolana, gdzie kluczowe sceny miały efekty dźwiękowe zmiksowane tak głośno, że sprawiały, że mowa aktorów była niesłyszalna. Stało się to zresztą dość kontrowersyjne, gdy ludzie byli sfrustrowani, że nie mogą zrozumieć, co się do nich mówi. Mikser Gregg Landaker mówił o tym, że Nolan "chciał stworzyć inny styl... aby naprawdę uchwycić esencję podróży kosmicznej. Słuchaliśmy wielu nagrań NASA, w tym utworu z wnętrza promu kosmicznego. Eksperymentowaliśmy z obniżaniem dźwięku, aby można było słyszeć dialogi, ale wtedy stawało się to tak nierealne. Ideą tych scen jest sprawienie, że poczujesz, że wytężasz słuch tak samo, jak oni wytężają słuch, żeby usłyszeć siebie nawzajem." Podczas kluczowej sceny pomiędzy profesorem Brandem i Murphem "masz być na samej krawędzi chwytania się - tak samo jak [Murph] się chwyta - każdego ostatniego słowa," mówi Landaker. "Chcesz, żeby on [wyznał prawdę o misji], ale nie udaje mu się to do końca. 'Po prostu daj mi to słowo!' To jest zamierzone. Chris chce, aby jego widzowie trzymali się tak samo mocno, jak Jessica."

Tła

Dźwięk tła w filmie często pozostaje niezauważony, ale jest on istotnym elementem w tworzeniu środowiska w danej scenie. "BG's" obejmują tonację pomieszczenia, hałas uliczny, wiatr i całkiem sporo wszystkiego, co może się dziać w otoczeniu sceny. Niektóre z tych dźwięków są nagrywane na planie, niektóre są nagrywane oddzielnie przez projektanta dźwięku, a niektóre mogą pochodzić z biblioteki dźwięków. Jednym z obowiązków miksera jest upewnienie się, że wszystkie te elementy są ze sobą płynnie połączone. Staje się to coraz trudniejsze w przypadku scen kręconych w miejscach o niespójnych odgłosach tła, takich jak ruch uliczny czy klimatyzator, który z przerwami włącza się lub wyłącza. Dwa różne ujęcia w tej samej scenie mogą mieć drastycznie różne dźwięki tła, które natychmiast wyrwą widzów z filmu.

Ale można je również wykorzystać w taki sposób, aby zestawić ze sobą różne światy, tak jak ma to miejsce w serialu HBO "Westworld". Niezwykła wartość produkcyjna tego hitowego serialu, którego budżet na 10 odcinków wynosi 100 milionów dolarów, jest widoczna zarówno w sferze wizualnej, jak i dźwiękowej. W scenach westernowych "pojawiają się autentyczne dźwięki koni, wozów i broni" - wyjaśnia mikser nagrań Scott Weber. "Nie ma samochodów, więc atmosferę tworzą ptaki i wiatr wśród drzew. W barze słychać brzęk kieliszków i tłumy. To mnóstwo fajnych rzeczy".

Przejście do sterylnych środowisk laboratoryjnych hi-tech wymagało kontrastu z ziarnistymi zachodnimi pejzażami dźwiękowymi, utrzymania atmosfery czystej, lekkiej i futurystycznej. "Sprzęt musi brzmieć znajomo, ale nieco bardziej zaawansowanie niż to, co mamy teraz" - zauważył producent Bruce Dunn. "Jak brzmi robot? W pierwszym odcinku pojawia się zepsuty, 35-letni robot. Zespół dźwiękowców stworzył oprawę dźwiękową dla mrugnięć oczu starego robota. Stworzyli dźwięki dla Tech World, które różnią się w zależności od piętra, dzięki czemu Manufaktura brzmi inaczej niż Behawior. Każde miejsce ma swój odrębny dźwięk. Jeśli dobrze wsłuchasz się w miks, to wszystko tam jest".

Sound FX

"Twarde" efekty dźwiękowe to jedne z trudniejszych elementów do zmiksowania. Muszą one pozostać poza dialogami i czasami konkurować z muzyką o pierwszeństwo, ale nadal wywierać wpływ, jakiego oczekuje reżyser i widzowie. W filmach akcji gęstość dźwięków może być ogromna, więc wyważenie ich wszystkich wymaga prawdziwego mistrzostwa.

W filmie Transformers: Wiek zagłady" mikser dźwięku Scott Millan musiał zmagać się z tym faktem: "Bardzo świadomie staraliśmy się nie być tak głośni, by nie wyrwać widzów z filmu" - mówi. "Istnieje efekt zmęczenia. Można zmęczyć widownię dźwiękiem, a ona się wyłączy. Trzeba znaleźć sposób, by stać się bardziej stylizowanym i dać widzom chwilę wytchnienia."

Poza tłami, materiał FX jest często tym, co wypełnia kanały surround, pozwalając widzom w pełni zanurzyć się w dźwiękowej rozkoszy.

Foley

Czasem określane jako "ruch", Foley różni się od efektów dźwiękowych tym, że składa się z dźwięków, które pojawiają się na ekranie, ale nie zostały uchwycone podczas produkcji. Zazwyczaj są to kroki, szum ubrań, odgłos wysuwanego miecza, uderzenia lub inne fizyczne interakcje, w które zaangażowany jest aktor. Ze względu na to, że priorytetem jest uchwycenie czystych dialogów na planie, wiele elementów jest celowo pomijanych lub redukowanych i trzeba je dodać w postprodukcji.

Jedną z ważniejszych części miksowania Foley'a jest zastosowanie odpowiedniej ilości pogłosu, tak by pasował on do dźwięku pomieszczenia, w którym znajduje się aktor, a także ogólne wyrównanie poziomów dla zachowania równowagi. Sekwencja walki może zawierać wiele ścieżek składających się z ciosów, ruchów nożem, uderzeń, machnięć ubraniami, kroków i innych różnych dźwięków, wszystkie fachowo wykonane przez artystów Foley. Kontrolowanie tych dźwięków i wkomponowanie ich w scenę pomaga zapewnić poziom szczegółowości i realizmu, z którego słynie współczesny film.

Muzyka

Muzyka jest dostarczana w postaci "stems", czyli zredukowanej liczby ścieżek, na których zgrupowane są podobne instrumenty. Tak więc, będziesz miał osobną ścieżkę dla smyczków, instrumentów dętych blaszanych, perkusji, dętych drewnianych, elektroniki, itd. Ponieważ istnieje dedykowany mikser muzyczny, do momentu przejścia do etapu dubbingu tylko drobne poprawki będą musiały być wprowadzone, ale posiadanie stemsów pozwala na bardziej kreatywne rozłożenie muzyki w polu surround, jak również na dostosowanie poziomu konkretnej sekcji w przypadku, gdy koliduje ona z czymś innym. Ale jak w przypadku każdego miksu, trudności mogą się pojawić, gdy pracuje się z ograniczonymi opcjami źródłowymi. Weteran re-recordingu i sound designer Randy Thom oferuje pewne spostrzeżenia na temat pracy z miksem muzycznym w stereo, zamiast z łodygami:

"Mikserzy muzyczni mają jednak swoje frustracje, a jedną z nich jest muzyka skopiowana z płyt cd, która ma być umieszczona w filmie w tej dwuścieżkowej formie. Możesz ją skorygować, dodać trochę pogłosu, wyciszyć, żeby nie przeszkadzała w dialogach, ale niewiele więcej. Często kończy się na tym, że zostaje przypisany tylko do lewego i prawego kanału w ostatecznym miksie, co stwarza problem w postaci "Efektu Haasa". Jeśli znajdujesz się w równej odległości od lewego i prawego głośnika, będzie to brzmiało dobrze. Ale jeśli jesteś nawet trochę bliżej lewego głośnika niż prawego, wtedy każdy materiał (np. wokal), który w miksie źródłowym jest tak samo głośny w lewym i prawym głośniku, będzie wydawał się pochodzić tylko z lewego głośnika. Ponieważ dźwięk dociera do lewego ucha zaledwie kilka milisekund przed dotarciem do prawego ucha, nasz mózg mówi nam, że źródło dźwięku znajduje się po lewej stronie. Dla wszystkich osób siedzących po lewej stronie sali kinowej (nawet w odległości jednego miejsca od centrum) każdy materiał mono w dwukanałowym miksie będzie wydawał się pochodzić tylko z lewej strony. Dla osób siedzących po prawej stronie, materiał ten będzie wydawał się pochodzić tylko z prawej strony. Efekt Haasa nie ogranicza się oczywiście do muzyki. Każdy dźwięk monofoniczny, który zostanie wysłany do dwóch lub więcej szeroko rozdzielonych głośników, będzie brzmiał tak, jakby pochodził wyłącznie z tego głośnika, który znajduje się najbliżej słuchacza."

Poza dodaniem emocjonalnej intencji filmu, muzyka może być również użyta jako narzędzie do ukrycia błędów w nagraniu dialogów lub słabego tempa w scenie. Reżyserzy niezmiennie mają scenę lub dwie, w których aktorzy nie do końca uchwycili moment, lub jest problem ze ścieżką dialogową i muzyka jest przywoływana (podkręcana), aby pomóc zamaskować wszelkie niedociągnięcia.

Dolby Atmos

Największym wydarzeniem w ewolucji dźwięku filmowego było opracowanie systemu Dolby Atmos. Jest to zupełnie inny sposób myślenia o polu dźwiękowym. Zamiast po prostu kierować dźwięk do tego czy innego głośnika, każdy dźwięk jest traktowany jako obiekt, który można umieścić w trójwymiarowej przestrzeni. Dzięki 128 dyskretnym kanałom i 64 unikalnym kanałom głośnikowym, które są wysyłane do zwiększonej liczby głośników surround oraz dodaniu kanałów wysokości, system Atmos umożliwia jeszcze większy realizm, zanurzenie się i elastyczność wrażeń kinowych i domowych.

Ze względu na tę zwiększoną realność, może to powodować pewne interesujące nieporozumienia. Na przykład opady deszczu - kiedy słyszysz deszcz na zewnątrz, tak naprawdę słyszysz jak uderza o ziemię. Czy więc bardziej realistycznie pozycjonować deszcz w bocznych surroundach, czy też zrobić "hollywoodzki" deszcz i umieścić go w kanałach Atmos nad głową? To właśnie z takimi decyzjami muszą się teraz zmierzyć twórcy filmów.

Mikser Greg P. Russell oświetla kolejną scenę z filmu Transformers: Age of Extinction na temat tego, jak nowa technologia pozwoliła na zastosowanie technik, które były niedostępne przed Atmos. "Jest jedna znacząca sekwencja pod koniec filmu, w trzecim akcie, gdzie statek kosmiczny wykorzystuje pole magnetyczne, aby wciągnąć i zebrać całą tę metalową zawartość na dole" - wyjaśnia. "Wykorzystaliśmy sufit w taki sposób, że mieliśmy te pulsujące tony, które działały od ścian bocznych w górę do centrum i jest ruch, który został stworzony przez oscylujące tony, które zostały stworzone przez nasz zespół projektantów dźwięku, a my manipulowaliśmy sufitem i ścianami, aby poczuć ruch w górę, który był absolutnie fantastyczny i jest czymś, co - po prostu nie ma mowy, że moglibyśmy to zrobić bez Dolby Atmos."

Ostateczny miks

Po ukończeniu wszystkich submiksów, wszystko zostanie zebrane razem i zmiksowane jako całość na ostateczną ścieżkę dźwiękową do filmu. Zazwyczaj na tym etapie wykonuje się wiele miksów dla różnych formatów. Można wykonać miks stereo, 5.1/7.1 i Atmos, aby uzyskać jak najlepszy efekt w każdym medium. Dla tych, którzy nigdy nie brali udziału w sesji miksowania, usłyszenie jak oryginalny 2-kanałowy miks zostaje rozciągnięty na kanały surround jest niesamowite. To także odsłania rzeczy, które mogły nie być widoczne w oryginalnym miksie. Poprzez proste przesunięcie dźwięku, który był zagrzebany w miksie z przodu do tyłu lub na kanały boczne, natychmiast staje się słyszalny, czysty i stanowi raczej punkt szczegółu niż bałaganu. To, w istocie, jest jednym z głównych wyzwań miksowania dużej produkcji. Setki godzin pracy i tysiące dźwięków stworzonych przez niezwykle utalentowanych ludzi zostało włożonych w różne elementy ścieżki dźwiękowej i wszystkie one muszą być wyraźnie słyszalne. Jest to kolejna korzyść z posiadania kanałów wysokości, ponieważ otwiera to kolejny wymiar do umieszczenia dźwięku, umożliwiając większą czystość i separację.

Należy również wziąć pod uwagę miejsce, w którym ostatecznie pojawi się produkt końcowy. Projektant dźwięku i mikser Ric Viers komentuje środowisko oglądania: "Ciche sale kinowe z wyściełanymi ścianami pokrytymi tkaninami pochłaniającymi dźwięk pomagają kontrolować środowisko. Dlatego miks dźwiękowy filmu ma szeroki zakres dynamiki (różnice pomiędzy cichymi i głośnymi fragmentami ścieżki dźwiękowej). Różni się to znacznie od środowiska, w którym słucha się telewizji. Zazwyczaj telewizję ogląda się w domu, w którym jest mnóstwo dźwięków, z którymi trzeba się zmierzyć, takich jak lodówki, klimatyzatory, filtry akwariowe, ruch uliczny na zewnątrz, kosiarki do trawy, krzyczące dzieci itp. Tak więc, istnieje pewne ograniczenie, które można mieć w dynamice produkcji. Czy kiedykolwiek zauważyłeś, że film odtwarzany w telewizji wydaje się być bardzo mało głośny? Nie ma nic złego w miksie filmu, ale w środowisku, w którym film jest słuchany. Środowisko, że radio jest słuchane w jest przede wszystkim samochód. Oznacza to, że aby DJ był słyszalny, musi podkręcić swój poziom głośności, aby przebić się przez silnik samochodu, ruch uliczny itp.

Mając to na uwadze, większość filmów otrzyma kolejny miks lub "remastering" zanim trafi również na rynek domowy. Większość pracy nad miksem kinowym pozostanie nienaruszona, ale zostanie nieznacznie skorygowana, aby upewnić się, że oryginalne intencje zostaną prawidłowo przetłumaczone na mniejsze systemy domowe.

Pod koniec sesji re-recordingowej, to co kiedyś było niezmiksowanym i skłóconym melanżem dźwięków zapakowanym w płaską dwuwymiarową klatkę, rozkwitło w soczyste, dynamiczne i w pełni dojrzałe ucieleśnienie dźwiękowego mistrzostwa, które rozszerza rzeczywistość dla tych, którzy są skłonni pławić się w jego chwale. Ten końcowy etap produkcji został zaprojektowany tak, abyś poczuł się jak w filmie i pozwolił banalnej egzystencji codziennego życia oderwać się od rzeczywistości, delektując się ucieczką, którą zapewniają ci prawdziwi mistrzowie w swoim fachu.