Recenzja głośnika Bose SoundTouch 10: strumieniowe przesyłanie muzyki po mieszkaniu

Idea inteligentnego domu nie jest nowa i nabiera rozpędu w krajach zachodnich. W naszym kraju wciąż jednak rzadko można spotkać kogoś, kto wyposażył swoje mieszkanie w inteligentne żarówki, gniazdka i urządzenia. Warto jednak przyznać, że inteligentne komponenty stopniowo zyskują teraz na popularności. Dla audiofilów również pojawiają się różnego rodzaju ciekawe rozwiązania - jak bohater naszej recenzji, Bose SoundTouch 10.

Konfiguracja

Głośnik dostarczany jest w kartonowym pudełku w typowej dla Bose kolorystyce. W środku znajdziemy boomboxa, pilot, kable zasilające i USB oraz dokumentację.

Projekt

Bose ma swój własny styl, który jest rozpoznawalny wśród wszystkich akustyków. Nie powiem, że jest to wzorzec designu i szczyt piękna, ale wszystkie produkty producenta są w tym samym tonie i wyglądają dobrze. W niemal każdym mieszkaniu SoundTouch 10 będzie wyglądał odpowiednio, ale u mnie się nie sprawdził, bo wnętrze jest wykonane w stylu prowansalskim. Głośniki Marshall, konkretnie w moim przypadku, pasują znacznie lepiej. Nie chcę jednak powiedzieć, że model wygląda źle - nie, wygląda świetnie. Dostępne są dwa warianty kolorystyczne - biały i, jak w naszym przypadku, czarny. Obudowa wykonana jest z plastiku, z przodu 75% dostajemy na materiałowy oplot głośnika, z tyłu u góry widać mały inwerter wentylatora, na dole - złącze zasilania, AUX i serwisowe microUSB.

Ergonomia, sterowanie

Wymiary głośnika to 21x14x9 cm, czyli niewiele (zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę dźwięk, który model ten wydaje). Taki boombox można umieścić praktycznie w każdej części mieszkania, główną rzeczą jest dostęp do gniazdka. Tak, urządzenie SoundTouch 10 jest zasilane wyłącznie z sieci. Szczerze mówiąc, poprawniej byłoby wyposażyć ten model w akumulator, umożliwiając mu tym samym pracę zarówno samodzielnie, jak i z sieci.

Sterowanie urządzeniem odbywa się za pomocą przycisków na górnej krawędzi lub za pomocą dołączonego pilota. Za pomocą elementów sterujących można włączyć/wyłączyć głośnik, przełączyć źródło odtwarzania (Bluetooth lub AUX), wyciszyć jedną z sześciu zaprogramowanych stacji radiowych i zmienić poziom głośności. Pilot pozwala także na wstrzymanie odtwarzania, przełączanie utworów i ocenianie utworów.

Dźwięk, funkcjonalność

Bose SoundTouch 10 przyciąga miękkim i spokojnym dźwiękiem. Przy pierwszym uruchomieniu utworu na tej piękności pojawiają się tylko pozytywne emocje. Głośność jest więcej niż wystarczająca, bas jest miękki, instrumenty akustyczne i kobiece wokale brzmią świetnie, jak u Adele. Ale głośnik bez problemu radzi sobie także z rockiem - Everlast, Kevin Rudolf, Roger Waters, Nickelback, Tame Impala grają potężnie i z duszą. Dźwięk na plus lub minus można porównać z JBL Xtreme, zwracając uwagę na manierę brzmienia - Xtreme ma bardziej kinowe i spektakularne brzmienie, świetnie nadaje się do słuchania hip-hopu i house'u.

Głośniki można połączyć w cały system domowy, instalując je w różnych pomieszczeniach i sterując nimi za pomocą aplikacji na smartfonie. Ale nawet jeden głośnik może z łatwością zasilić mieszkanie z jedną lub nawet dwiema sypialniami. Dla tych, którzy potrzebują eleganckiego nagłośnienia, warto kupić kilka takich boomboxów - jeden na korytarz, jeden do łazienki, jeden do sypialni i jeden do przedpokoju. Głośniki są podłączone do domowej sieci Wi-Fi i są zawsze w trybie czuwania, dzięki czemu można odtwarzać muzykę z telefonu bez dotykania głośników. Konfiguracja jest prosta i zajmuje kilka minut, klawisze (1-6) mogą służyć do przypisania stacji radiowej lub uruchomienia playlist Spotify, Deezer, Pandora, iTunes itp. Z tym, że z tym ostatnim trzeba będzie się pieścić w aplikacji na komputerze. Szkoda, że nie ma wsparcia dla serwisów streamingowych Google Play Music i Apple Music bezpośrednio w głośniku. Osobiście najbardziej słuchałem muzyki bezpośrednio ze smartfona przez Bluetooth, choć warto zaznaczyć, że sporo grało też Just Radio.

Aplikacja pozwala przypisać źródła muzyki - od lokalnych stacji radiowych po zagraniczne radio internetowe - do klawiszy skrótu. Dostępna jest również lista ustawień, instrukcja obsługi, możliwość przełączania źródeł itp. Program wygląda dobrze, ale jest dość ascetyczny, brakuje w nim kolorów. Nie można jednak narzekać na szybkość działania interfejsu.

PLUSY: dźwięk; design; optymalna wielkość; funkcjonalność MINUSY: brak wsparcia dla popularnych usług, takich jak Google Play Music, Apple Music PODSUMOWANIE: Bose SoundTouch 10 to dobre rozwiązanie dla osób, które chcą nagłośnić swój dom, ale nie wiedzą jak wszystko zorganizować. Ten inteligentny głośnik jest łatwy w konfiguracji, pasuje do większości wnętrz, ma dobry dźwięk i doskonałą funkcjonalność. A nawet jeden taki boombox stanowiłby dobre kompaktowe centrum muzyczne, pod warunkiem, że jesteś przygotowany na zmagania z jednym dodatkowym przewodem w domu. Materiał pochodzi z itc.ua Napisane przez Maxim Spivak