Recenzja słuchawek FiiO FH3 In-Canal - nowy dodatek do hybryd czy długo wyczekiwane "trojaczki

Hybrydowe słuchawki od FiiO zasłużenie zyskały szacunek wśród słuchaczy, którzy chcą po prostu cieszyć się muzyką lub słuchać jej w celach analitycznych. Pierwsze hybrydy FiiO F9 (wariant ze stałym kablem FiiO F9SE), wprowadzone na rynek około trzy lata temu, zostały jeszcze bardziej rozwinięte. Do sprzedaży trafił model FiiO F9Pro, a także bardziej przystępny cenowo i wszechstronny FiiO FH1.

Po rozszerzeniu oferty słuchawek wewnątrzkanałowych (dynamiczne, hybrydowe, armaturowe), hybrydy FiiO zostały oznaczone jako "H" (Hybrid Earphone). Wśród wcześniej wypuszczonych FiiO FH1s , FiiO FH5 i FiiO FH7 zabrakło jedynie modelu z indeksem "H3" czyli FiiO FH3, który niedawno pojawił się w naszych sklepach. W internecie można znaleźć informacje, że FiiO FH3 zastąpił serię F9.

W tej recenzji, oprócz opisu samej nowości, dokonam małego porównania FH3 z F9Pro i starszym FiiO FH5 w najważniejszych kwestiach.

Specyfikacja FiiO FH3:

  • - Hybrydowe słuchawki wewnątrzkanałowe;
  • - Przetworniki: 1 dynamiczny (10 mm, membrana berylowa), 2 armaturowe (Knowles RAD 33518 - dla wysokich częstotliwości; Knowles ED-30262 - dla średnich częstotliwości);
  • - Impedancja: 24 ohm;
  • - Czułość: 114 dB;
  • - Zakres częstotliwości: 10 - 40.000 Hz;
  • - Kabel odłączany, złącza MMCX, jack 3,5 mm, długość 1,2 m.
  • - Waga pojedynczej słuchawki: 7.3g.

Pakowanie i łączenie w pakiety

Nowy FiiO FH3 przypomina swoim opakowaniem i częścią obudowy wcześniej wypuszczone FiiO FH1s i FiiO FD1. Słuchawki FH3 dostarczane są w bardzo grubym, czarnym, kartonowym opakowaniu z magnetycznym zatrzaskiem. Na przedniej ściance oprócz nazwy modelu i zdjęcia umieszczono logo Hi-Res Audio. Wewnątrz słuchawki są zamknięte w piance ochronnej i w przeciwieństwie do FiiO F9Pro mają dołączony kabel.

Na osobną uwagę, porozmawiajmy o kablu. FiiO FH3 ma je ze złączami MMCX, to samo co FH5, czyli LC-3.5B. Kabel jest w kolorze ciemno srebrnym, posiada 4 żyły i wykonany jest z wysoko uszlachetnionej srebrzonej miedzi. Końcówki są uformowane, złącza są czerwone i niebieskie. Kabel posiada czarny rzep do zwijania z logo Fiio oraz przelotkę. Do rozgałęźnika lewa i prawa żyła są ze sobą termicznie zlutowane, kabel jest płaski i stosunkowo sztywny. Wtyk kątowy ma kolor tytanu, wykonany jest z metalu i jest dość masywny, co nie zawsze może być wygodne.

Dla porównania, F9Pro dostarczany jest z dwoma kablami, z których jeden jest zbalansowany. Jednak główny kabel F9Pro, choć obsługuje funkcję słuchawek, wygląda znacznie prościej i cieńej niż kabel FH3.

FiiO FH3, podobnie jak F9Pro, dostarczany jest z wstrząsoodpornym i wodoodpornym etui na zatrzask (FiiO HB1) oraz oddzielnym materiałowym, owalnym futerałem na słuchawki na "wężu". FH3 jest również dostarczany z czterema zestawami wymiennych wkładek dousznych, z których trzy to wkładki silikonowe o różnych średnicach dźwiękowodów, a jeden zestaw to wkładki piankowe. W zestawie znajduje się również szczotka do czyszczenia.

Słuchawki FiiO FH3 dostarczane są w solidnym opakowaniu i całkiem pokaźnej paczce.

Projektowanie i ergonomia

Pod względem designu, FiiO FH3 jest znacznie bliższy starszemu modelowi FH5 niż F9Pro. Słuchawki wykończone są w kolorze czarnym, a obudowa wykonana jest ze stopu aluminiowo-magnezowego o wysokiej precyzji obróbki. Zgodnie z zapewnieniami FiiO, projekt płyt czołowych opiera się na chęci uchwycenia subtelnych fal wody. Na przykład, konstrukcja F9Pro została oparta na efekcie falowania spadającej kropli. Falista płyta czołowa FH3, składająca się z płynnych krzywizn, wygląda efektywnie i elegancko.

Na stronie internetowej FiiO czytamy, że w FH3 zastosowano dwie opatentowane wcześniej technologie akustyczne, jedną z nich jest S.TURBO - długie rury dźwiękowe filtrujące niepożądane wysokie częstotliwości i głębsze basy. Drugim jest obecność otworów odciążających w obudowach, które zapobiegają zniekształceniom dynamicznym, co jest niezbędne do komfortowego słuchania muzyki.

Ponadto, jak zapewnia FiiO, FH3 przeszedł 10 faz różnych testów, biorąc pod uwagę budowę ucha tysięcy osób, aby stworzyć wysoce ergonomiczną konstrukcję. Uwierzmy na słowo, ale ergonomia słuchawek naprawdę okazała się dla mnie na wysokim poziomie. FiiO FH3 z obudowami średniej wielkości wygodnie mieszczą się w uchu, nie wypadają podczas chodzenia. Jedyną względną wadą ergonomii FH3 jest ich metalowa obudowa, która może być zimna dla uszu, gdy słuchawki są noszone na mrozie.

Dźwięk

Słuchawki FiiO FH3 charakteryzują się niską impedancją i dobrą czułością, co pozwala im nagłaśniać nawet źródła o niskiej mocy. Ten model może być brany pod uwagę jako alternatywa dla konwencjonalnych smartfonów. Jednak w tym przypadku może pojawić się nieprzyjemny metaliczny dźwięk w wysokich częstotliwościach. Dlatego lepiej podłączyć je do źródeł wyższej klasy, zaczynając od różnych przenośnych DAC-ów czy amplitunerów bluetooth. Nie zapominając o 4 zestawach różnych wymiennych przystawek, które mogą mieć wpływ na brzmienie - warto poświęcić trochę czasu na znalezienie najbardziej odpowiedniej opcji.

Odsłuchów dokonywano głównie na odtwarzaczu Fiio M11Pro. Dodatkowymi źródłami dźwięku były smartfon Samsung A50 oraz odbiornik bluetooth FiiO BTR1K. FiiO FH3 to przypadek, w którym nie chcemy zagłębiać się w szczegółowy opis brzmienia, a chcemy podać tylko dwie podstawowe cechy - słuchawki są dość uniwersalne i dobre brzmieniowo. Jak na swój przedział cenowy, mają szeroką scenę, która przejawia się także w głębi.

Podobnie jak w starszym modelu FiiO FH5, basy w FH3 są lekko zaakcentowane. Bas jest dostarczany w ważki sposób, bez zbędnego nadęcia. Jest teksturowany i naturalny. Bardziej podobało mi się brzmienie żywych instrumentów basowych niż syntezatorów w muzyce elektronicznej. FiiO FH3 nie można nazwać modelem z głową basa.

Moim zdaniem, środek FH3 jest bardziej skupiony na przekazaniu makrodynamiki dźwięku, bez większej dbałości o mikrokontrast. Prezentują muzykę bez upiększeń, brzmiąc neutralnie, ale jednocześnie przekaz średnicy nie jest monitorowo suchy. Wokale i instrumenty średniotonowe brzmią naturalnie.

Wysokie tony nie brzmią jaskrawo, i jak na moje ucho, bardzo komfortowo, ale nie upraszczająco. Słuchawki starają się dokładnie i szczegółowo odtwarzać wysokie tony z dobrą rozdzielczością instrumentów. Wysokie tony nie mają może największego rozciągnięcia, ale w żaden sposób nie można tego uznać za wadę tego modelu.

Porównanie

FiiO FH1s. Ostatnio zmodernizowany, mniejszy model FH1s brzmi bardziej neutralnie, monitorowo, a nawet nieco bardziej sucho. Jednocześnie, w przypadku niektórych utworów lub gatunków muzycznych, częstotliwości basowe FH1 mogą nie zawsze być wystarczające.

FiiO F9Pro. Nowe FiiO FH3s wypadają korzystnie w porównaniu z F9Pro pod względem szerokości sceny, balansu, rozdzielczości i naturalności. Ponadto, dostarczanie wysokich tonów przez F9Pro było często kwestionowane. Ten zakres F9Pro brzmi jaśniej, z pewną ilością sybilantów, które mogą się prześlizgiwać. Jak już wspomniałem, FH3 oferują bardziej komfortowe dostarczanie fal radiowych. Jednak F9Pro dla mnie osobiście są nadal bardzo wartościowymi słuchawkami w swoim segmencie cenowym.

FiiO FH5. Starszy model ma głębszy i bardziej teksturowany bas, poprawioną dynamikę i dokładne wysokie tony. W niektórych utworach, głośniki wysokotonowe FH3 są bardziej przejrzyste i przewiewne niż FH5, ale również lżejsze.